Ten film ma prawie identyczną fabułę jak "Greta", więc albo Gretę zrobiono na podstawie
Twardej sztuki, albo ja nie wiem...
SPOILER! SPOILER! SPOILER!
Greta ma problemy emocjonalne, nie daje sobie ze wszystkim rady i jedyne o czym myśli to o śmierci, w końcu dochodzi do niej, że jest chora i jedzie na obóz czy coś tam. Rachel była molestowana, nienawidzi swojej matki, która tego nie widzi, w końcu prawda wychodzi na jaw i kobiety się godzą. Fabuła identyczna jak nic :)